Moje plany na wiosnę
Ogromnie się cieszę, że już marzec! Nareszcie będziemy mogli pożegnać zimę, bo zimy bardzo, ale to bardzo nie lubimy! Jak już wiecie, pod koniec lutego miałam nawał pracy, co w połączeniu z niewyleczonym przeziębieniem poskutkowało zapaleniem tchawicy i krtani. Leżąc ponad tydzień w łóżku, miałam sporo czasu na refleksje i czytanie (co, moim zdaniem, może być całkiem pozytywne w skutkach) i pomyślałam sobie, że na wiosnę muszę koniecznie bardziej zadbać o zdrowie, kondycję, dietę, fitness i wzmocnienie odporności. W związku z powyższym, ułożyłam sobie taką małą listę wiosennych postanowień/planów:
- zdrowo się odżywiać (jadać jeszcze więcej warzyw i owoców oraz wrócić do mojej diety indywidualnej, o której Wam kiedyś pisałam TUTAJ)
- przy okazji zrzucić te 2-3 kg nadwagi po zimie (moją dodatkową motywacją są dwa wesela: brata i kuzynki, które mam na przełomie kwietnia i maja)
- ćwiczyć minimum 2 x w tygodniu (przeprosić się z panią Chodakowską i jej skalpelem albo znaleźć jakieś inne ćwiczenia/ jeździć na rowerze)
- zapuścić trochę włosy (marzy mi się teraz bob ala Magda Mołek) oraz zmienic ich kolor (platynowy blond?)
- kupić sobie kilka fajnych ciuszków (skórzaną ramoneskę, kombinezon, jakieś fajne szpilki...)
- ujędrnić ciało i złapać trochę wiosennego słońca :)
- pomalować wreszcie futryny i kilka mebli + gadżetów na biało
To tyle moich planów na wiosnę. Myślę, że na razie wystarczy (choć nie wykluczam, że jeszcze coś wymyślę i dorzucę). A co tam siedzi w Waszych głowach na nadchodzącą wiosnę? xo
zrzucić nadwagę też mam w planach:)
OdpowiedzUsuńwiosną chyba najłatwiej zrzucić :)
Usuńdobrze dbać o siebie
OdpowiedzUsuńa włosy tez właśnie na takie zapuszczam ;-)
o, to jedziemy na tym samym wózku :)
Usuńooo z włosami bym coś zrobiła i ze swoją sylwetką - czasu brak, chęci słabe :(
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Ciebie!
ja za Ciebie również! życzę, by czas i chęci się jednak znalazły:)
UsuńBardzo podobają mi się Twoje plany. A zwłaszcza o zdrowym odżywianiu i kilku nowych ciuszkach;). Jeśli chodzi o ubrania, to tej wiosny chce się przełamać i kupić wreszcie coś kolorowego, ponieważ z uporem maniaka pozostaję w tonacji szaro - biało - czarnej.
OdpowiedzUsuńczasem trzeba zaszaleć, np. z kolorami :) w końcu raz się żyje!
UsuńO, mamy trochę wspólnych planów :) Zazdroszczę, że masz do zgubienia tylko 2-3 kg, u mnie z 10 by się przydało :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńw zeszłym roku też miałam 10, zrzuciłam 7, a w tym roku pozostałe 3 by się przydało :)
UsuńPowodzenia w realizacji planów. Czekamy na zdjęcia przemalowanych mebli:)
OdpowiedzUsuńno to już mi się nie upiecze! :)
UsuńPowodzenia ! :)
OdpowiedzUsuńdzięki! xo
UsuńJa zmiany w trybie zycia i odzywianiu wprowadzilam juz z poczatkiem tego roku, a teraz staram sie je kontynuowac ;)
OdpowiedzUsuńi bardzo dobrze! ja żałuję, że od nowego roku nie wdrażałam postanowień...ale lepiej późno, niż wcale :P
UsuńPowodzenia w realizacji planów! ;)
OdpowiedzUsuńdzięki! xo
UsuńPlany, ach te plany! Coś tam może siedzi w mojej głowie, ale nauczona doświadczeniem nie planuję, wtedy wszystko najlepiej mi wychodzi :-)
OdpowiedzUsuńno widzisz, każdy ma swoje sposoby, ważne, aby znaleźć coś, co się dla nas samych najlepiej sprawdzi :))
Usuńpowodzenia w postanowieniach :)
OdpowiedzUsuńdzięki! xo
UsuńPunkt 1 najważniejszy :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie! zdrowie zawsze jest na 1. miejscu :)
UsuńPrzygotowanie i zaplanowanie wakacji :)
OdpowiedzUsuńoj, też pomalutku zaczynam marzyć już o wakacjach... na razie planuję weekend majowy :)
Usuńdobre plany! ja też chcę sie za siebie wziac! :)
OdpowiedzUsuńwiosna to dobry moment na takie zmiany! :)
UsuńChyba wszyscy na wiosnę planują zrzucić zbędne zimowe kilogramy :) ja starałam się nie przesadzać,ale niestety półtora na plusie tez jestem :] osobiście mam ogromną chęć przeprosić się z rowerem i rolkami! :) i zapuścić włosy! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja na rolkach musiałabym się najpierw nauczyć :)
UsuńChyba wszyscy na wiosnę planują zrzucić zbędne zimowe kilogramy :) ja starałam się nie przesadzać,ale niestety półtora na plusie tez jestem :] osobiście mam ogromną chęć przeprosić się z rowerem i rolkami! :) i zapuścić włosy! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Trzymam kciuki za realizację wszystkich planów :-)
OdpowiedzUsuńdzięki! ja trzymam za Twoje! xo
Usuń